cze 28 2005

Wakacje.


Komentarze: 5

-Czas. To czas! Niepotrzebne słowa, niechciane myśli. Precz, chcę być sam! To czas... Dlaczego tak szybko? Po co przychodzicie? Dlaczego jesteście? Któż was stworzył? I na czyje podobieństwo...? Miłość? To miłość- dławiący śmiech żebraka, który umiera na rogu, bo nie nakarmiły go dziś dobre słowa przechodniów. Miłość- żart, więc śmiejmy się, niech żyje! Miłość? Niech jej będzie.

     Z otchłani Ziemi, z czeluści świata, by osłodzić mi życie, rodzi się dziś „cokolwiek”. Niech ją porwą i zaniosą tam, skąd przychodzą, dla mnie jest dziś cokolwiek lepsze. Cokolwiek- przyjaciel z połamanymi żebrami, który dławi się skrzepami krwi- tej, dzięki, której żyje. Z otchłani Ziemi, z czeluści świata... Z otchłani Ziemi, z czeluści świata! Powstańcie, któż to idzie?

      I tam też dotarło, w kraj wielkiej radości- umieraj! Zdychaj! Dziś na ciebie pora! Wstań i walcz, jeśli umiesz- daremne starania! Tańcz i baw się i ciesz się- umierasz!

 

***

„Jebał pies!”

 

Złe troski, niepotrzebne żale,

Niepowodzenia,

Radości, no i uczuć fale,

Zadowolenia.

 

Miłości, cierpienia,

Bóle, chwile przyjemności,

Zapomnienia,

Zazdrości.

 

Jebał was pies!

I ja, i ja też!

 

O wy ludzie, co psuć potraficie

Złem pluć, i po swojej brodzie.

Ślepcy, czy nie widzicie?

Chodzicie po błocie.

 

I wy, ludzie, co wszystko lepiej wiecie,

Wy, co o miłosierdziu mówicie,

Wy, co odmawiacie kalece,

I wy wszyscy, co tak czynicie.

 

Jebał was pies!

I ja, i ja też.

 

Złe godziny, przeklęte te chwile,

Głupie uczucia, choć nie poznane,

Długie tęsknoty, było ich, ile?

Słowa wyklęte i zakazane.

 

Myśli wyplute, wykrzyczane milczenia,

Rozmowy, te ciche, daremne starania,

Do widzenia

Ciągłe nadzieje i czekania.

 

Bo jebał je pies!

I ja, i ja też!

 

***

 "FATUM"

To co ma być, konieczność

Z czym trzeba żyć, przez grzeczność

Bez granic jej ufać, jak zawsze

Na zimne nie dmuchać, bo zgaśnie

 

Od nowa próbować, no pewnie

I nie żałować, tak gniewnie

Żyć pełną parą, a jakże

Nim będziesz marą, ja także

 

Wstecz nie patrzeć, tak musisz

Pamięć zatrzeć, bo kusi

Żyć tylko chwilami, bez zmartwień

Przez mgłę kochać nocami, tak łatwiej

 

Ananke w życie wkracza, to jej czas

I w nim wyznacza, ale nie nas

To co ma być, konieczność

Z czym trzeba żyć, niedorzeczność

***

 

 

 

 

grzesiektoja2004 : :
dziub
07 lipca 2005, 16:06
Zostawiłam coś dla Ciebie w księdze gości;)
dziub
01 lipca 2005, 13:51
Miałam na myśli swe aktualne życie:P A użyłam zwrotu :\"jakim życiem?\", ponieważ ostatnio doszłam do wniosku, że jest z nim coraz gorzej...
A w orginale jest \"tańcz, głupia, tańcz\" :P
To ja 2004`
01 lipca 2005, 13:20
Jak to jakim życiem? A ile ich masz?:)-->Dla jasności, im chodziło chyba o to życie, którym żyjesz.
(..)-->\"głupi tańcz\"-dzięki:)
dziub
29 czerwca 2005, 14:02
Cokolwiek? Ciekawa alternatywa...
\"Tańcz (..) swoim życiem się baw\"
A?! W sumie... Jakim życiem?
**ev_la**
28 czerwca 2005, 22:19
I ja, i ja też!! :)

Dodaj komentarz