Pustka
Komentarze: 3
Czuję w sobie pustkę tak wielką,
Że nie zapełni jej nawet pełen przepychu świat.
Pustkę z mroczną i głuchą męką,
Powtarzaną nocą po raz, do białego dnia.
Ogromny niebyt pochłania mnie,
Wywleka tam, gdzie spada ciągle gęsta mgła.
Odpływam z nią pogrążony w nicości śnie,
Jestem tak nisko pustki, że sięgam jej dna.
Pustko, a niech cię szlag!
Co jeszcze dane ci jest brać?
Zabieraj ode mnie wszystkie marzenia
Niepotrzebne, przekreślaj ślady w mojej głowie.
Zabierz to wszystko bez wspomnienia,
Bym mógł wreszcie na końcu stanąć, nie w połowie.
Pustko, a niech cię szlag!
Idź sobie i pozwól żyć,
albo umrzeć.
Zamknij się wreszcie ciszą na dwa!
I pozwól spać.
Dodaj komentarz